CORSAGE czyli stroik kwiatowy.
Corsage za oceanem to element obowiązkowy każdego wesela. W Polsce też zyskuje
coraz większą popularność. Nic dziwnego. Jest uroczy i szalenie
praktyczny.
Corsage (korsarz) najczęściej dedykowany jest świadkowej czy druhnom. To one
powinny mieć wolne ręce, aby moc poprawić welon czy tren sukni ślubnej
oraz odbierać od gości prezenty. Anglosaskim zwyczajem korsarze
zakładają także niekiedy mamy państwa młodych i goście, których chcemy
wyróżnić w szczególny sposób.
Bransoletka to tylko jeden ze
sposobów noszenia bukiecika. Udekorować możemy dekolt sukni, kapelusz,
możemy nosić go w pasie, na ramieniu lub przy torebce. Każda z osób może
wybrać miejsce upięcia, dostosować je do swojej kreacji i wykazać się
oryginalnym pomysłem na ten drobny element, łączący kwiatową oprawę
ślubu w stylową całość.
Żywe kwiaty prezentują się najpiękniej, lecz korsarze można
wykonać także z innych materiałów: filcu, guzików, sztucznych kwiatów, satyny układających
we wzór kwiatka itp. Taką konstrukcję tworzy się na zapinanej bransoletce
albo wstążce.
fotografie źródło: www.pinterest.com
No comments:
Post a Comment